Rok 2006 - Na oścież

Na Oścież
Pismo Sanktuarium i Parafii
Matki Boskiej Królowej Męczenników
Na Oścież
w Bydgoszczy-Fordonie
"Na Oścież" Czasopismo parafii MB Królowej Męczenników w Bydgoszczy-Fordonie
Przejdź do treści

Rok 2006

Na Oścież > 2001 - 2010
Nr 1 (134) styczeń 2006

W numerze m.in.:
  • Dzieci telewizji,
  • Miasta zakochanych,
  • Rafał u Biskupa,
  • Kapłan i "Sokół",
  • Co dzieci zbierają?
  • Bieżącemu wydaniu towarzyszy hasło „Siudzy słowa”. Inspiracją wyboru hasła był obchodzony w kościele dzień środków spo­łecznego przekazu w dniu wspomnienia św. Franciszka Salezego (24 stycznia). Każdy człowiek jest poddawany działaniom mediów i najpierw słyszy, później ogląda i to raczej bier­nie, później robi to ze zrozumieniem i na sa­mym końcu tego procesu dochodzi do czyta­nia, czyli odkodowywania umownych znaków niosących określone treści. Sług słowa znaj­dujemy w zasadzie wszędzie, bo dotyczy to każdego człowieka. W bieżącym wydaniu jest sporo tekstów nawiązujących do hasła wyda­nia. Specyficznym „sługą słowa” jest z pew­nością Internet i to co w nim umieszczono. A jest w nim praktycznie wszystko: teksty, sło­wa, muzyka, obrazy stałe i ruchome. Jest też w nim nasze parafialne ,,Radio Fordon”, które transmituje niedzielne Msze św. z parafialne­go kościoła. Sługą słowa jest też z pewnością nasz miesięcznik parafialny.
  • Warto więc przeczytać „rozmowę miesią­ca”, w której Redaktor Przewodnika Katolic­kiego Diecezji Bydgoskiej opowiada nie tylko o swojej pracy w tygodniku.
  • Znajdziemy też teksty o mediach, które mogą, być zagrożeniem – szczególnie dla dzie­ci – w przypadku nieroztropnego z nich korzy­stania. Jest też tekst po Kaszubsku z nagrodą niespodzianką.
  • W naszej parafii wiele wydarzyło się. Zo­stały zbudowane niezwykłe dekoracje świą­teczne, były koncerty i opłatki. O pewnym kon­cercie niespodziance chciałbym szczególnie wspomnieć. Kiedy w Uroczystość Objawienia Pańskiego – Trzech Króli – wsłuchało się w brzmienie organów można było zauważyć pewną różnicę w ich głosie. Zagadka wyjaśniła się przy końcu Mszy św., kiedy ks. Proboszcz ogłosił, że na chórze za pulpitem organowym zasiadał Rafał Blechacz, który – jak wszyscy wiedzą – został głównym laureatem XV Kon­kursu Chopinowskiego w Warszawie w 2005 roku. Zaskoczenie uczestników celebracji było kompletne. Ale kiedy usłyszeli kilka znanych utworów J. S. Bacha i A. Mozarta wszystko stało się jasne. Nie obeszło się bez bisowa­nia.
2006
2006
Nr 2 (135) luty 2006

W numerze m.in.:
  • Nie może nie miłować,
  • Od postu, do...
  • Horoskop na jutro,
  • Bez swetra nie dojdziesz,
  • Doroczne "pokłosie",
  • Minął rok w Centrun Onkologii,
  • Pamięci ks. Zygmunta.
  • Witam w kolejnym wydaniu naszego pi­sma parafialnego. Jak każe tradycja – tempo wydarzeń w naszej parafii nie może maleć. Tak też jest i tym razem.
  • Wspomnę tylko o wizytacji ks. Biskupa Ordynariusza, rekolekcjach wielkopostnych dla parafian, studentów i ludzi mediów, sa­cronoweli, wystawach: rekwizytów z miste­rium, fotograficznej „Bydgoska zima” i tak dalej.
  • Czego można spodziewać się czytając nowe wydanie w środku Wielkiego Postu? Myślę, że można oczekiwać wielu ciekawych i ważnych informacji, refleksji, spostrzeżeń.
  • Najważniejsze wydarzenie to bez wątpie­nia kolejna wizytacja kanoniczna ks. Bisku­pa mająca miejsce raz na 5 lat. Tym razem wizytującym był ks. bp Jan Tyrawa. O tym co się działo w dniach wizytacji poczytać moż­na na kilku stronach relacji z celebracji litur­gicznych, ze spotkań, stawianych pytań. Te punkty programu wizytacji, które w jakiś spo­sób udokumentowano świadczą bez wątpie­nia, jak ważne było to wydarzenie.
  • Rozmowa miesiąca toczy się w siedzibie Klubu Integracji Społecznej „Wiatrak” i poka­zuje, jak ważne miejsce zajmuje ta placówka w życiu mieszkańców naszych osiedli. Jakie pełni funkcje, kto w niej posługuje – wszystko to znajdziemy w rozmowie miesiąca.
  • Inne teksty nawiązują do tematu „Wielki Post dzisiaj”. Są więc takie o Popielcu, bu­rzach nie tylko jako zjawiskach przyrodni­czych, postanowieniach wielkopostnych, ale też osobistych świadectwach przeżywania Postu.
  • Jest też szczególne zaproszenie do pod­jęcia tzw. „duchowej adopcji”. Mogę powie­dzieć, że jej przeżycie podnosi poziom życia religijnego adoptującego. Początek już 25. marca, choć można zacząć kiedykolwiek. Po­wtórzę tutaj to, co mówi niezrównany „Pryszcz” na str. 13, „Żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce”.
2006
2006
Nr 3 (136) marzec 2006

W numerze m.in.:
  • Różnie bywało,
  • W proch się obrócisz,
  • Zapomniany post,
  • Oaza rekolekcyjna,
  • Dobry rachunek,
  • Kręcący "Wiatrakiem",
  • Duchowa adopcja,
  • Ks. Melchisedec odpowiada,
  • Pokazówka.
  • Niniejsze wydanie ukazuje się pod koniec wyjątkowo długiego w tym roku karnawału. Już jest po „tłustym czwartku” z pączkami i przed tzw. „ostatkami” ze śledzikiem.
  • Jesteśmy po kolędzie i wysłuchaliśmy do­rocznego „pokłosia kolędowego”. Przyszedł więc czas na przedstawienie danych dotyczą­cych aktualnego obrazu parafii. Wiele one mówią o jej kondycji materialnej i duchowej. Warto przeczytać.
  • Tematem przewodnim wydania jest hasło „Posługa miłosierdzia”. Dlaczego akurat taki temat? Z pewnością jest ku temu wiele powo­dów. Chyba każdy człowiek doświadczył w swoim życiu miłosierdzia, a uczynku miłosier­nego w szczególności. Była to może pomoc w chorobie, bezinteresowne odwiedziny, za­proszenie do rozmowy, czy inny gest. Zbliża się Wielki Post i jest to szczególny czas do­świadczania różnych form miłosierdzia. Szcze­gólnie człowiek wiary doświadcza posługi mi­łosierdzia np. w konfesjonale. Będą też inne praktyki wielkopostne: rekolekcje, dni skupie­nia, Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale. Czterdzie­ści dni to nie za długi czas i warto go nie stra­cić dla innych zajęć.
  • Rozmowę miesiąca przeprowadzono z siostrą Marią Mika ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a’Paulo, przeło­żoną domu zakonnego w Bydgoszczy Fordo­n ie. W rozmowie poruszanych jest wiele spraw dotyczących również miłosierdzia. Warto ją przeczytać.
  • Przejmujące jest też i „do bólu” prawdzi­we, jak pisze autor, opowiadanie o panu Fa­bianie. Warto je przeczytać i dobrze zastano­wić się nad słowem od autora.
  • Są też inne teksty nawiązujące do tematu i innych wydarzeń w parafii. Warto np. prze­czytać tekst DAM’a aby zobaczyć, jak on wi­dział świąteczną dekorację – instalację w na­szym kościele.
2006
2006
Nr 4 (137) kwiecień 2006

W numerze m.in.:
  • Wyjście i powrót z pustyni,
  • Zmartwychwstanie mimi wszystko,
  • Takie misie,
  • Ks. Melchisedec odpowiada.
  • Minęło już 13 lat jak ukazało się pierwsze wydanie ,,Na oścież”. Ile ich jeszcze będzie – któż to wie?
  • Cieszmy się, bo już prawie Wielkanoc. Dlaczego nazywamy ten dzień Wielką Nocą? Dzień ten, to dzień zmartwychwstania Jezu­sa i zajmuje pierwsze miejsce w „rankingu” dni roku kościelnego i nazwany jest Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego. Rosjanie każdą niedzielę nazywają zmartwychwstaniem (waskresjenie). Spróbujmy poszukać świad­ków zmartwychwstania. Jest ich wielu, są wręcz niepoliczeni. Najbliższym nam będzie sługa Boży Jan Paweł II. Kiedy oglądałem film o Nim, który niedawno wszedł na ekrany – było widać, jak Jan Paweł II rozmawiał z Jezusem, uzgadniał praktycznie każdy swój ruch, każ­de działanie, bo Bóg był dla Niego „Szefem”. Taką postawą dowiódł, że nie mógł rozmawiać z Kimś, kto nie żyje?!
  • Na okładce tego wydania mamy innego „świadka”. Jest to kopia fragmentu wizerun­ku, jaki powstał na „Całunie Turyńskim”. O Całunie napisano już wiele, zaprzęgnięte zo­stały najnowsze współczesne narzędzia, aby wyjaśnić mechanizm jego powstania i co? Okazuje się, że jest to niemy świadek Wiel­kiej Nocy. I zmartwychwstanie nastąpiło mimo wszystko, mimo zabicia Jezusa i ,,plotek”, że Jego uczniowie wykradli ciało z grobu, mimo zmagań najbliższych Jezusowi, którzy musieli używać palców aby uwierzyć. „Zmartwych­wstanie mimo wszystko” – to temat przewod­ni, który wybrała redakcja do niniejszego wy­dania. Warto o tym poczytać.
  • Rozmowa miesiąca jest z Rafałem Ziębą – „Piłatem” z Misterium Męki Pańskiej, które odbywa się w naszej Dolinie Śmierci. Jest ona osobistym świadectwem „Piłata”, bo wystąpie­nie w tej roli, w pięciu kolejnych Misteriach, dało naszemu Rozmówcy wiele okazji do prze­myśleń.
  • Kończą się już dni Wielkiego Postu i ćwi­czeń duchowych. Pomagały nam w tym wy­darzenia w parafii: Drogi krzyżowe, które szły w Dolinę Śmierci, Gorzkie Żale – wyśpiewy­wane w każdą niedzielę Postu, rekolekcje. Jest ślad tych wydarzeń i zmagań. Pojawiła się też strona dla dzieci „Takie misie”. Może spodoba się nie tylko dzieciom.
  • Idą Dni Wielkiego Tygodnia i Wielkanoc. Wszystkim życzę dostrzeżenia zwycięstwa Życia nad śmiercią – zmartwychwstania.
2006
2006
Nr 5 (138) maj 2006

W numerze m.in.:
  • Nastał czas radości,
  • Mocni w wierze, ale jacy?
  • 70 raz na Jasnej Górze,
  • X SAL pod Rybą,
  • Program festynu,
  • Dzień Matki,
  • Śladami kapłana,
  • Ludzie z pomnika,
  • Ks. Melchisedec odpowiada.
  • Obecne wydanie ukazuje się znów po wielkich dniach w Kościele i to zarówno tym ogólnopolskim, jak i parafialnym. By zacho­wać chronologię warto wymienić X Integra­cyjny Fordoński Festyn Maryjny, Prymicje ks. Tomasza Dadka – naszego parafianina, przy­jazd papieża Benedykta XVI, I Komunia św. dzieci, X czuwanie młodych na polach Led­nicy i już zupełnie na koniec uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej – Bożego Ciała.
  • Hasłem niniejszego wydania jest „Finis coronat opus” (łac. „Koniec wieńczy dzieło”. Koniec kojarzy się zwykle z zamknięciem ja­kiegoś etapu w życiu, jak np. koniec nauki, czy studiów, koniec roku formacji, okresu narzeczeństwa, trudnych chwil w życiu.
  • Rozważania ks. Proboszcza o powołaniu człowieka, a także rozmowa miesiąca z ks. Tomaszem Dadkiem pokazują rzeczywistość pełną problemów, ale i zapału apostolskie­go. Mimo, że rozmowa jest dość długa, war­to ją przeczytać.
  • X Fordoński Festyn Maryjny przeżyliśmy w atmosferze wielkiego świętowania. Na Fe­stynie, jak co roku, działo się wiele. O tym wszystkim można poczytać na stronie ,,Wia­traka”.
  • Jest świadectwo młodych ze spotkania z papieżem Benedyktem XVI, który „nie mógł nie przybyć” do ojczyzny Jana Pawła II i pójść Jego śladami. Jest i wiersz pani Józefy Knstler – naszej parafianki, który pokazuje dobitnie, kim był i gdzie jest teraz nasz uko­chany Jan Paweł II.
  • Jest też krótki opis o tym co działo się na tegorocznej Lednicy, gdzie młodzi uczestni­czyli w swoistym misterium na temat ,,Chry­stus drogą”. O ważności tego spotkania świadczy choćby fakt obecności ks. kard. Stanisława Dziwisza, arcybiskupów i bisku­pów ponadtysięcznej grupy kapłanów i po­dobnej grupy sióstr zakonnych, a także oko­ło 100-tysięcznej rzeszy młodych. Do następ­nego spotkania pod Rybą został się prawie rok i będzie jeszcze czas na opisanie tego co działo się tam.
2006
2006
Nr 6 (139) czerwiec 2006

W numerze m.in.:
  • Nie mogłem tam nie być,
  • Finis coronat opus,
  • Ks. Melchisedec odpowiada.
  • Obecne wydanie ukazuje się po wielkich dniach w Kościele. Najpierw przeżywaliśmy pierwszą rocznicę śmierci papieża Jana Paw­ła II. Były okolicznościowe celebracje, poszli­śmy w Dolinę Śmierci na Drogę Krzyżową, została odprawiona Msza św., a o 21:37 roz­dzwoniły się parafialne dzwony i zapaliliśmy znicze w kościele. W wielu oknach pojawiły się zapalone świece.
  • Początkiem końca Wielkiego Postu była celebracja Niedzieli Palmowej z prawdziwy­mi palmami. Tego samego dnia w dwóch od­słonach, popołudniem i wieczorem wystawia­no VI Misterium Męki Pańskiej pod hasłem „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Kilka tysięcy osób miało okazję do osobistego stanięcia wobec obrazów wspominających dni paschalne, przygotowanych przez wspólnoty parafii.
  • Głównym bohaterem tegorocznego Mi­sterium był biblijny więzień – Barabasz. Jego historia ujęta we wspomnienia w gronie ro­dzinnym, przywoływała obrazy z czasu, kie­dy Jezus dokonywał odkupienia świata. Kil­ka słów o tęczy. Kiedy ukazuje się tęcza? -zwykle po deszczu na znak, że nie będzie już potopu, ale też są i inne momenty szcze­gólne. Na finał tegorocznego Misterium zo­baczyłem scenę, której nie zapomnę. Kiedy zmartwychwstały Jezus schodził z ,,Golgoty” i rozwinięty został duży plakat z wizerunkiem papieża Jana Pawła II, ukazał się nad nią łuk tęczy. Dla mnie był to widomy znak, że to, co działo się na Misterium, cieszy również Nie­bo i jest jako pieczęć – znak „niebieskiego im­primatur”, tj. zgodności misteryjnego przepo­wiadania o Tajemnicach Boga-Człowieka.
  • W Wielkim Tygodniu był czas spowiedzi, umywania nóg i Komunii pod dwiema posta­ciami i jakże wymownych dekoracji Kaplicy Przechowania, tzw. „Ciemnicy” i Grobu Pań­skiego, przy którym przez całą noc trwało czu­wanie. Wieczorno-nocna Liturgia Wigilii Pas­chalnej kończyła wielkopostne ćwiczenia pro­cesją rezurekcyjną i rozpoczynała radość zmartwychwstania. Próbowano w tekstach oddać atmosferę tych dni.
  • Rozmowa miesiąca z kapłanem z Afryki pokazuje tamtejszą rzeczywistość i pewien sposób patrzenia na Europę. Warto ją prze­czytać.
  • Święto Miłosierdzia Bożego ma szczegól­ny wymiar w naszej parafii. Mamy to szczę­ście mieć relikwie św. Faustyny Kowalskiej i kaplicę pw. Chrystusa Miłosiernego w szpi­talnej kaplicy Centrum Onkologii.
2006
2006
Nr 7-8 (140) lipiec-sierpień 2006

W numerze m.in.:
  • Maryja - czy znasz Jej obraz?
  • Szlakami Beskidu Niskiego,
  • Milin na dom,
  • Dobry człowiek,
  • Deficyt chleba,
  • Ks. Melchisedec odpowiada.
  • Obecne wydanie jest już 140 spotkaniem z PT Czytelnikami. „Jak ten czas leci...” chcia­łoby się rzec na podsumowanie. Ale... „nic to” jak powiada jeden ze znajomych.
  • Hasłem niniejszego wydania jest „Nasz chleb powszedni”. Ilustracją tych słów jest kilka tekstów nawiązujących do tej myśli.
  • Rozważania ks. Proboszcza o „Chlebie” pisanym wielką literą kończy się ważnym py­taniem o naszą obecność w wieczerniku.
  • Rozmowa miesiąca z Krzysztofem Gallą nabrzmiała jest różnymi myślami o chlebie.
  • Świętowaliśmy X rocznicę pobytu figury Matki Bożej Fatimskiej, z naszej parafii szły pielgrzymki pątników, „Wiatrak” otrzymał do­finansowanie i organizował wypoczynek dla dzieci, młodzież brała udział w rekolekcjach. Są inne teksty. Warto poczytać i pomyśleć.
  • Życzę wszystkim wielu dobrych refleksji przy lekturze niniejszego wydania, następne wrześniowe wydanie już za miesiąc.
2006
2006
Nr 9 (141) wrzesień 2006

W numerze m.in.:
  • Stoją, wiszą, przypominają,
  • Troska o powołania,
  • Nie bądź pewny,
  • Ks. Melchisedec odpowiada.
  • Hasłem niniejszego wydania jest ,Po(d)niesienie krzyża”. Jest kilka tekstów, które próbują przybliżyć te słowa.
  • Osobiście polecam rozmowę miesiąca, gdzie pada wiele ważnych słów i propozycji.
  • Za kilka dni będziemy świętowali 23 uro­dziny naszej parafii. Tego dnia będzie poświę­cenie nowego otoczenia grobu śp. ks. Zyg­munta – pierwszego proboszcza. Ubył ks. dia­kon Paweł. Nowym kapelanem w Centrum Onkologii został ks. Marcin. Są i inne zmia­ny. Warto zapytać, czy miłuję jeszcze swoją wspólnotę parafialną? Przyjdę do kościoła na odpust parafialny?
  • Myślę, że przy tej okazji warto również wspomnieć o minionym „Dniu Środków Spo­łecznego Przekazu”, który w Kościele polskim obchodzony jest w trzecią niedzielę września (w tym roku 17. września). Może warto przy tej okazji postawić pytanie, czy jestem me­dioholikiem, czy też potrafię odpowiednio dobierać lekturę czasopism, czy audycji ra­diowych i telewizyjnych, a w ostatnich latach i odwiedzanych stron internetowych?
2006
2006
Nr 10 (142) październik 2006

W numerze m.in.:
  • XXIII rocznica i epitafium,
  • Cztery wymiary,
  • Dom Sue Ryder,
  • IV Bieg uliczny,
  • Ks. Melchisedec odpowiada.
  • Hasłem niniejszego wydania jest „Dać świadectwo prawdzie”. Są teksty, które pró­bują przybliżyć te słowa. Polecam szczegól­nie rozmowę miesiąca.
  • Minął XXIII Odpust parafialny. Jego przy­gotowanie i oprawa były z „najwyższej półki”, używając może nieporadnie języka marketin­gu. Złożyły się na to i przygotowujące do od­pustu Triduum – z chwilą refleksji – prowadzo­ne przez ks. Lecha, i kazanie ks. Przemysła­wa o odpowiedzialności za Kościół, i przygo­towanie i poświęcenie otoczenia grobu śp. ks. Zygmunta. Wiele w tych pamiątkach trudu parafian i innych osób. Może, przez te prace, skromność ks. Zygmunta została w jakiś spo­sób naruszona, ale wykonane z dobrych ma­teriałów otoczenie grobu i piękne epitafium przypomina tę ważną, nie tylko dla parafii, Postać.
  • W Dolinie Śmierci poświęcono szóstą i siódmą stację Golgoty XX wieku. VV ten spo­sób stanęliśmy już z liczbą stacji na półmetku Drogi. Przygotowane są już następne funda­menty, na których staną kolejne stacje.
  • Za nami już VI Dzień Papieski. Była nie lada okazja posłuchania Piotra Rubika i jego Zespołu. Warto było wydać niemałą dla nie jednego kwotę i kupić bilet na koncert.
2006
2006
Nr 11 (143) listopad 2006

W numerze m.in.:
  • Tradycja Dróg krzyżowych,
  • Misterium Drogi,
  • Takie misie,
  • Złamane przykazanie.
  • Tematem wiodącym wydania jest hasło wg słów poety Jerzego Lieberta Uczyniwszy na wieki wybór w każdej chwili wybierać muszę.
  • Każdy dzień naznaczony jest nowymi wy­borami, nie tylko tymi do parlamentu i samo­rządu. Wybieram pracę, pójście do kościoła, rozrywkę z rodziną, oglądanie telewizji. Czy wszystko przynosi mi korzyść? A może trze­ba by powtórzyć za św. Pawłem z Listu do mieszkańców Koryntu: Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewo­lę. (I Kor 6,2).
  • Wielu autorów tekstów pochyliło się nad treścią tych słów, a co z tego wynikło trzeba przeczytać.
  • Czytanie to dziś bardzo trudne zajęcie, bowiem współcześni bardziej wolą oglądać niż czytać. Warto jednak potrudzić się i przeczy­tać – wyjątkowo długą – rozmowę miesiąca. Jest ona z naszą parafianką, lekarzem, spe­cjalistą z zakresu neurologii i psychiatrii.
  • W listopadzie nie zmalało też tempo wy­darzeń w naszej parafii. Już pierwszego dnia, w Uroczystość Wszystkich Świętych, po in­tensywnie przeżytym dniu na odwiedzinach cmentarzy, modlono się na różańcu za zamar­łych w Dolinie Śmierci.
  • W niedzielę, 5 listopada, poszła w tę samą Dolinę szczególna grupa pątników, którym towarzyszyła symboliczna postać Chrystusa. Dzięki pojawieniu się tej Osoby narodziła się, jak myślę, nowa tradycja. Poświęcono dwie nowe Stacje Golgoty XX wieku. O tym można przeczytać na łamach tego wydania.
  • W naszym kościele gościła w kolejne nie­dziele spora grupa „kwestarzy”: misjonarz z Ukrainy, proboszcz budujący kościół i inni. Dając różne i czasami przejmujące świadec­twa z kościelnej ambony, wprowadzali nas w swój specyficzny świat, prosząc zwykle o wsparcie duchowe i materialne.
  • W sobotę, 11 listopada, przypadało Świę­to Niepodległości. Modliliśmy się w naszej parafii na Sumie (Msza św. o 8:30) za Polskę i Jej różne trudne sprawy, a po Mszy św. 11:30 był „słodki poczęstunek”. Jakoś nie udało mi się zauważyć większej ilości wywieszonych flag. Idąc do kościoła zauważyłem ich zaled­wie kilka. Nawet nasze administracje domów „nie zadziałały w tym temacie”.
2006
2006
Nr 12 (144) grudzień 2006

W numerze m.in.:
  • Koncert "Trzecia Godzina Dnia",
  • Liczenie wiernych,
  • Plan kolędy,
  • W poszukiwaniu Betlejem.
  • Tematem wiodącym wydania jest hasło wg ,,Moje Betlejem”. Autorzy niniejszego wydania próbowali wielokrotnie poszukać, gdzie owe Betlejem jest.
  • Warto przeczytać rozmowę miesiąca, z której można dowiedzieć się, jak dziś wyglą­da Betlejem, jakie pamiątki pozostały po tym wydarzeniu i jak żyją współcześni mieszkań­cy Betlejem.
  • Są w wydaniu opisane i inne sprawy, nad którymi warto się pochylić i zastanowić. Może będą, to liczby mówiące o naszym „chodzeniu w niedzielę do kościoła”, a może relacje z wy­darzeń takich, jak: koncerty, celebracje itp.?
2006
2006
Wróć do spisu treści