Rok 2003 - Na oścież

Na Oścież
Pismo Sanktuarium i Parafii
Matki Boskiej Królowej Męczenników
Na Oścież
w Bydgoszczy-Fordonie
"Na Oścież" Czasopismo parafii MB Królowej Męczenników w Bydgoszczy-Fordonie
Przejdź do treści

Rok 2003

Na Oścież > 2001 - 2010
2003
2003
Nr 1 (101) styczeń 2003

W numerze m.in.:
  • Miłujemy czynem,
  • Ambasada "Obojętność w braterstwo",
  • Milczeć, czy mówić?
  • Jeszcze nie tak dawno był z nami, a dziś Jego obecność znaczy mogiła usytuowana na kawałku ziemi między kościołem parafial­nym a krzyżem misyjnym. Wszyscy wiedzą, że myślę w tym miejscu o zmarłym ks. pro­boszczu Zygmuncie Trybowskim. Jego śmierć nadeszła tak cicho, jak On sam żył wśród nas. Wiedzieliśmy, że ciężko choru­je, ale zdawało się, że termin naszego roz­stania jest jeszcze odległy. Kiedy w Dzień Bożego Narodzenia wieczorem, o nietypo­wej porze, rozległy się kościelne dzwony wiadomo było, że to niestety już.
  • A potem lotem błyskawicy rozeszła się smutna wieść. Wyznaczono datę pogrzebu. Przyjechała rodzina Zmarłego, przyjechali bi­skupi, księża, przyszli parafianie i inni wierni. Pochowaliśmy ciało ks. Zygmun­ta.
  • Następnie decyzję pojął ks. Arcybiskup – mamy nowego proboszcza – ks. Przemysła­wa Książka.
  • Były spotkania z żywym żłóbkiem, kon­certy kolęd i pastorałek poświęcone pamię­ci ks. Zygmunta. Jak to wszystko objąć?
  • Kolegium redakcyjne zastanawiało się, jak opisać, zarejestrować, ująć te wydarze­nia? Zwyczajnie nie da się...
  • Są próby opisania tego, co działo w tym czasie w parafii, tj. o śmierci ks. Zygmunta, jego drodze kapłańskiej. Szczególnym wspo­mnieniem ks. Proboszcza naznaczone są dwa teksty „Głos Anioła” i list „Jego Ucznia”. Rozmowa miesiąca z s. Bernadetą – misjo­narką, którą warto uważnie przeczytać, na­wiązuje do trwającego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jest kolejny odcinek rozważań o św. Faustynie i stałe działy.
  • Na pogrzebie otrzymałem obrazek z wi­zerunkiem Piety z naszej kaplicy parafialnej, która u początków naszej parafii stanęła mię­dzy brzozami i zdjęciem ks. Proboszcza. Są też na nim dwie modlitwy, w tym jest i ta, którą odmawiał wspólnie z parafianami po poran­nej Mszy św.: „Matko Boża, Niepokalana Ma­ryjo! Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpie­nia, wszystko...”
2003
2003
Nr 2 (102) luty 2003

W numerze m.in.:
  • Symbole i znaki,
  • Ambasada Lednicka "Bezsens w sens".
  • Bieżący numer nie może nie nawiązywać do straty, jaką była śmierć ks. prałata Zygmun­ta. Czyniąc zadość obowiązkowi utrwalenia na piśmie tego wydarzenia drukujemy kolejne, ważne słowa, o zmarłym ks. Proboszczu, któ­rych nagranie, odsłuchanie z taśmy i opracowanie wymagało wiele czasu i sił. Przygotowywane są następne.
  • Rozmowę miesiąca z naszym nowym ks. proboszczem Przemysławem trzeba w całości przeczytać. Jej treść również w części nawiązuje do tego wydarzenia.
  • Ważnym wydarzeniem ostatniej niedzieli (16 lutego br.) było ogłoszenie przez ks. Pro­boszcza tzw. „pokłosia”, które stało się zwy­czajem w naszej parafii i następuje zwykle po zakończeniu dorocznych odwiedzin parafian, tzw. kolędy.
  • Obraz parafii, jaki jawi się po wysłuchaniu i ponownej lekturze tego słowa pokazuje, w ja­kim momencie jest parafia, w dwudziestym roku swego istnienia i gdzie są jej mocne, a gdzie słabsze strony. Gdyby ktoś próbował głę­biej wniknąć z treść tych słów, z pewnością zauważy, które fragmenty życia parafii i para­fian niedomagają, a z których – zdaniem no­wego ks. Proboszcza – możemy być zadowo­leni.
  • Wybija się przede wszystkim konieczność dbałości o spotkania parafian z Jezusem przy stole – w Eucharystii – i niesienie Jego orędzia wszystkim ludziom. Zadaniem z tych spotkań wynikającym są czyny miłości chrześcijańskiej – najróżniejsze posługi, według posiadanych talentów, charyzmatów i usposobień. Jest więc zaproszenie do wzięcia odpowiedzialności za parafię w akcjach duszpasterskich (nabożeń­stwa, czyny miłosierdzia – ofiary i posługi), jak i zaangażowanie w działania wiernych świec­kich – laikatu (propozycja czynnego udziału większej liczby wiernych w grupach i organi­zacjach działających w parafii).
  • Jestem przekonany, że następne „pokłosie” będzie jeszcze pełniejszym obrazem parafii. Dziś zaś spróbujmy pomóc następcy zmarłe­go ks. Prałata – ks. Przemysławowi i jego Po­mocnikom – włączając się w kontynuowanie dzieł i wytrwałą modlitwę.
2003
2003
Nr 3 (103) marzec 2003

W numerze m.in.:
  • Pochyl się nad sobą,
  • Ambasada Lednicka "Nienawiść w miłość",
  • Bigos w Europie,
  • Umiłowali nas w cierpieniu.
  • W bieżącym wydaniu wspominamy dalej ks. prałata Zygmunta. Życie biegnie jednak dalej i czas stawia nowe zadania. Pamiętamy o Jego zasługach, modlimy się za Niego i idziemy dalej.
  • Rozmowa miesiąca toczy się z na­szym tegorocznym rekolekcjonistą – o. Ka­milem Szustakiem – paulinem z Częstocho­wy. Warto ją uważnie przeczytać, a niektóre fragmenty wymagają odrobiny wysiłku, któ­ry warto włożyć, aby lepiej przeżyć dalsze dni Wielkiego Postu. Bo kto nie chciałby wie­dzieć, dlaczego np. zdaniem wielu ludzi grze­chy powtarzają się?
  • Są teksty nawiązujące do okresu li­turgicznego, który aktualnie przeżywamy. Polecałbym szczególnie dwa, tj. „Pochyl się nad sobą” i „Od nienawiści do miłości”. Dla­czego polecam – proszę przeczytać.
  • Rekolekcje, Drogi Krzyżowe, Gorzkie Żale – to zestaw ćwiczeń duchowych, jakie proponuje nam nasz Kościół parafialny. Czy już skorzystałem z okazji?
  • Jest w niniejszym wydaniu strona po­święcona posłudze ks. Arkadiusza i jego młodych pomocników w kaplicy Regionalne­go Centrum Onkologii i Domu Sue Ryder w Bydgoszczy, położonych na terenie naszej parafii. Młodzi ludzie, wykorzystując dobrze swój młodzieńczy zapał pochylają się nad cierpiącymi i sprawiają im chwile radości i ulgi w cierpieniu, czy to pieśnią, czy dobrym słowem.
  • Warto też poświęcić kilka chwil, aby dowiedzieć się, dlaczego w naszym Koście­le Gnieźnieńskim jest zwyczaj tzw. „kartek do spowiedzi wielkanocnej”. Biurokracja to, wymysł Kościoła, czy inne powody.
  • Naszą parafię odwiedził niedawno znany reżyser filmowy prof. Krzysztof Zanus­si. Ci, którzy przyszli posłuchać co ma do powiedzenia i zaoferowania nie żałują. Książkę „Bigos nie zginie w rodzinnej Euro­pie” warto przeczytać. Jest na ten temat in­formacja w bieżącym wydaniu. Trochę szko­da, że część spotkania z człowiekiem kultu­ry zdominowały pytania na tematy ekono­miczne i im pokrewne.
2003
2003
Nr 4 (104) kwiecień 2003

W numerze m.in.:
  • Miłosierdzie - droga do zbawienia,
  • Sekretarka Bożego Miłosierdzia,
  • Ambasada Lednicka "Byłem ambasadorem",
  • Koncert 2TMT2,3,
  • W młodzieżowej Oazie.
  • Drodzy Czytelnicy. Minęło dziesięć lat jak „Na oścież” ukazało się pierwszy raz i jest z Wami nieprzerwanie od Niedzieli Pal­mowej 1993 roku. Ile w nim pomieściło się najróżniejszych opisów wydarzeń, treści, li­stów i innego ludzkiego trudu widać dopiero wtedy, kiedy otwiera się na oścież archiwal­ne wydania. Są to stronice zmagania się jak­by lepszej części człowieka – jego części du­chowej w różnych wymiarach życia.
  • Idzie Wielkanoc. Któryż to już raz przy­chodzi w naszym życiu? Zastanawiając się nad hasłem przewodnim bieżącego wyda­nia redaktorzy doszli do przekonania, że tym które będzie najbardziej odpowiednim jest „Miłosierdzie drogą do zmartwychwstania”. Jesteśmy po długim okresie ćwiczeń wiel­kopostnych. Są więc dalsze „okruchy” reko­lekcji, dni skupienia.
  • Okładki niniejszego wydania, rozpoczy­nającego nowy czas zmagania redaktorów i wszystkich pomocników, dzięki którym nasz miesięcznik powstaje, zdobią obrazy z naszych wydarzeń parafialnych i nawiązu­ją do hasła wydania. Na pierwszej stronie umieszczono obraz Chrystusa Miłosiernego, który wisi w naszym kościele parafialnym, namalowany przez naszego dawniejszego parafianina Waldemara Zyśka. Jest to ko­pia obrazu, który namalował Adolf Hyła. Stro­nę ostatnią zdobią foto-obrazy z Misterium Męki Pańskiej z roku 2002 wystawionego w Dolinie Śmierci, w tym roku już po raz trzeci.
  • Treść rozmowy jaką przeprowadzono w zakrystii RCO w Bydgoszczy z tamtejszym ks. Kapelanem, trzeba koniecznie przeczy­tać, aby zobaczyć jak jej zawartość wpisuje się w hasło niniejszego wydania. Są też i inne teksty na temat miłosierdzia Bożego. Jed­nym z nich jest przygotowana przez ks. Da­riusza historia obrazu Jezusa Miłosiernego.
  • Niniejsze wydanie rozpoczyna jedenasty rok mojej pracy w piśmie parafialnym. Ile ich jeszcze będzie? Nie wiem. Jeden z PT Czy­telników – zrobił w liście do redakcji swoisty „rachunek sumienia”. List warto przeczytać, nad nim pomyśleć i koniecznie wyrazić swoje zdanie. Redaktorzy z pewnością się ucieszą.
2003
2003
Nr 5 (105) maj 2003

W numerze m.in.:
  • Sekretarka Bożego Miłosierdzia,
  • O powołaniu kobiety,
  • Tajemnice w Dolinie,
  • Maryja i Rut,
  • Chleb, wino, oliwa,
  • Dobroczynny zajączek,
  • Ambasada Lednicka "7 czerwca",
  • W młodzieżowej Oazie.
  • Tegoroczna Wielkanoc zaskoczyła wszystkich. O tym jak było opisujemy we­wnątrz wydania. Imponującym wprowadze­niem w Wielki Tydzień było III Misterium Męki Pańskiej. Warto poświęcić mu trochę uwagi i czasu, szczególnie cytowanemu fragmen­towi scenariusza – dialogowi Maryi z Rut.
  • Jest też tekst o Triduum w RCO, które z uwagi na miejsce sprawowania miało nie­zwykły przebieg.
  • Bieżące wydanie poświęcamy talentom, bowiem zbliżające się spotkanie młodych nad wodami jeziora Lednickiego będzie o talentach. Rozmowę miesiąca przeprowa­dzono z naszą parafianką panią Józefą, któ­ra jest przykładem osoby utalentowanej i umiejącej z talentów korzystać. Są jeszcze inne teksty na temat talentów.
2003
2003
Nr 6 (106) czerwiec 2003

W numerze m.in.:
  • Ambasada Lednicka "Talenty...",
  • Zygmunt i Siewcy Lednicy,
  • Będzie z nami,
  • Tato powiedział: "Ducha nie gaście",
  • Festyn "Historia na żywo",
  • Wielki mecz,
  • Bez rywalizacji.
  • Bieżącemu wydaniu towarzyszy hasło „Du­cha nie gaście”. Jest to cytat z II Listu św. Pawła Ap. do Tesaloniczan „Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie” (Tes 5,19).
  • Słowa „Ducha nie gaście” były również często powtarzane przez śp. ks. Zygmunta Trybowskiego. Tak się akurat składa, że 2 czerwca br. minęła 40 rocznica święceń ka­płańskich zmarłego ks. Proboszcza. Tego dnia wieczorem odprawiona została Msza św. i odbył się koncert „Siewców Lednicy” w ko­ściele, dedykowany zmarłemu Kapłanowi.
  • Cytat ten był też w części wykorzystany jako hasło IV pielgrzymki do ojczyzny papie­ża Jana Pawła II „Bogu dziękujcie, Ducha nie gaście”. Pamiętamy, że 7 czerwca przypada­ła kolejna rocznica pobytu w naszym mieście Papieża Polaka.
  • Jeszcze jeden powód sprawił, że hasło wydania wpisuje się w aktualnie przeżywany czas. Mam na myśli przypadającą również w czerwcu br. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Jest to patronalne święto Sióstr Służebnic Ducha Świętego posługujących w naszej parafii. Składam im z tej okazji jak naj­lepsze życzenia i podziękowania za ofiarną służbę na terenie parafii.
  • Przejmującym świadectwem zmagania się z tym hasłem są też słowa kazania ks. Zbi­gniewa Bukowskiego głoszone w Niedzielę Zielonych Świąt i przeprowadzona z nim roz­mowa miesiąca. Z wielu powodów warto się z nimi zapoznać.
  • Naród czeski przez dziesiątki lat II połowy XX wieku doświadczał ucisku. Piętno tych czasów jest widoczne do dziś i jak stwierdził ks. Zbigniew, potrzeba jeszcze wielu sił na ich powrót do normalności. Znamiennym niech będzie przypomnienie, że to właśnie z Czech przybył przed wiekami misjonarz św. Woj­ciech, który dziś jest patronem naszego Ko­ścioła Gnieźnieńskiego.
  • Wydanie zawiera wiele świadectw wyda­rzeń, jakie miały miejsce w naszej parafii i z udziałem parafian.
  • Wspomnę choćby VII Fordoński Festyn Maryjny, czuwanie nad Lednicą, obdarowa­nie naszej parafii nowym wikariuszem, któ­rym został ks. Wojciech Retman, intronizacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
2003
2003
Nr 7-8 (107) lipiec-sierpień 2003

W numerze m.in.:
  • Będzie z nami,
  • Witajcie w domu,
  • Tato powiedział: "Długie wakacje",
  • Ambasada Lednicka "Wisieloki",
  • Przystanek "Babrzysko",
  • W młodzieżowej Oazie,
  • Spotkanie.
  • Bieżącemu wydaniu towarzyszy hasło „Wakacje i co dalej?” Może samo hasło nie jest zbyt interesujące, bo kto nie wie co to są wakacje? Wiedzą o tym wszyscy. Ale z pewnością niesie ono wiele treści.
  • Proszę choćby spojrzeć na fakt, że wa­kacje tak jak szybko przychodzą, tak szyb­ko mijają. Przychodzą z dokładnością zegar­ka do różnych wiekiem ludzi. Dla młodych jest to czas regeneracji sił przed kolejnymi etapami nauki. Dla nieco starszych jest to czas nabrania sił po okresie wytężonej pra­cy. Ale są też tacy ludzie, którzy mają już „wakacje do końca życia'. Któż to taki? – Emeryci. Ich czas życia jest dość często okre­sem przedłużenia aktywności zawodowej. Ale jest też swego rodzaju okresem rewizji życia, podsumowań, itd. O tym pisze Woj­ciech w cyklu „Tato powiedział”. Warto tam zajrzeć.
  • Rozmowa miesiąca z panem Kazimie­rzem toczy się o życiu. Jest to przejmujące świadectwo o tym jak można żyć bez Boga i do czego takie życie prowadzi. Opowiada o czasie specyficznych „wakacji” od przykazań i pewnego życiowego porządku człowieka. Dziś spłaca „dług” czasu swego zagubienia.
  • Z pewnym opóźnieniem rozpoczynamy cykl, który zaproponował ks. Edward. Są wy­darzenia w życiu człowieka, które sprzyjają refleksji i jego rewizji. Dziś odcinek „Odej­ścia i powroty”.
  • Wydanie zawiera też informacje na temat wydarzeń, jakie miały miejsce w naszej pa­rafii i z udziałem parafian. Jest świadectwo pielgrzymów, którzy pojechali po obraz Mat­ki Bożej Częstochowskiej na Jasną Górę. Na grobie śp. ks. Zygmunta Trybowskiego sta­nął pomnik.
2003
2003
Nr 9 (108) wrzesień 2003

W numerze m.in.:
  • Matka Kościoła,
  • Tato powiedział: "Moje parafie",
  • Ambasada Lednicka "Arytmetyka",
  • W młodzieżowej Oazie,
  • List i świadectwo.
  • Bieżącemu wydaniu towarzyszy hasło „W przeddzień jubileuszu Parafii”.
  • Znajdujemy w nim wiele tekstów, które po­kazują różne formy troski o wspólnotę para­fialną. Znamienną w tym względzie jest roz­mowa miesiąca ze studentem. Prowadzony dialog pokazuje, jak wiele można zdziałać dla swej przyszłości i innych będąc młodym czło­wiekiem. W podobnym duchu wypowiada się Tato. Ksiądz Proboszcz, po konsultacjach z Radą Duszpasterską postanawia wprowa­dzić nowe terminy sprawowania Eucharystii. Pomysł nowych Mszy św. „chwycił”. Jedna z czytelniczek napisała bardzo długi, pełen tro­ski list. Jest to lektura obowiązkowa (str. 13).
  • Ksiądz Edward pokazuje, jak sprawuje się Sakrament Pojednania. Troska o jego nale­żyte przygotowanie, jak i zaskoczenie do czego może służyć konfesjonał, prowokują czytelnika do wykonania rzetelnego rachun­ku sumienia.
2003
2003
Nr 10 (109) październik 2003

W numerze m.in.:
  • Matka Różańowa,
  • Pielgrzymka na Warmię i Mazury,
  • Dwadzieścia lat minęło.
  • Bieżącemu wydaniu, w kolorowych okład­kach, towarzyszy hasło „Dwadzieścia lat Pa­rafii”. Znajdujemy w nim wiele zdjęć i opisów wydarzeń, które pokazują nastrój świętowa­nia jubileuszu. Ksiądz Władysław – pierwszy wikariusz naszej parafii – w długiej rozmowie opowiada o początkach życia parafialnego, zwyczajów i grup parafialnych.
  • Ks. Edward proponuje rachunek sumienia i pokazuje jak powinno się go należycie wyko­nać, aby cały sakrament Pokuty i Pojednania nie był tylko „zbiciem temperatury przy wyso­kiej gorączce grzechów”.
  • Mieliśmy srebrny jubileusz papieża Jana Pawła II, a w Polsce III Dzień Papieski. Wielu z nas brało udział w tym wydarzeniu, na miej­scu w parafii i w Bydgoszczy.
  • I jeszcze jedno – w przeddzień jubileuszu Parafii ukazał się pierwszy w jej dziejach „Ka­lendarz parafialny”. Jest to przewodnik na rok 2004 dla wszystkich parafian. Warto go mieć.
2003
2003
Nr 11 (110) listopad 2003

W numerze m.in.:
  • Patron szpitala,
  • Parafianom - Głos Proboszcza,
  • Nasz Ambasador.
  • Bieżącemu wydaniu, kolejnemu w koloro­wych okładkach, towarzyszy hasło „Mój Ko­ściół”. Znajdujemy w nim opisy wydarzeń, któ­re pokazują nasze miejsce w Kościele pisanym przez duże „K” – Kościół – jako wspólnotę.
  • Rozmowa z panią doktor Stefanią Micho­wicz, siostrą zamordowanej Haliny Bloch w Dolinie Śmierci, niech stanie się okazją do prze­myśleń o naszej historii – tej bliższej, którą two­rzymy poprzez organizowanie i uczestnictwo np. w Drogach Krzyżowych w Dolinie Śmierci, jak i tej dalszej – poznawaniu własnych dzie­jów, szukaniu świadków i opisywaniu historii.
  • Jej obecność na Zaduszkach artystycznych sprawiła, że młodzi bydgoszczanie mieli okazję posłuchania świadka wydarzeń sprzed lat.
  • Wśród 108 błogosławionych w obecnym wydaniu pojawia się ks. Antoni Świadek, który za cenę życia służył parafianom w naszym de­kanacie.
  • Ks. Edward kolejne rozważanie prowadzi wokół słowa droga. Dobrą jest ta droga, która prowadzi nas do przemiany serca. Konieczny w tym względzie jest dobry rachunek sumienia i żal za dokonane zło.
2003
2003
Nr 12 (111) grudzień 2003

W numerze m.in.:
  • Rok kościelny 2002-2003,
  • X-lecie Scholi "Samemu Bogu",
  • Śp. Jerzy Gerth,
  • Plan kolędy.
  • Bieżącemu wydaniu towarzyszy hasło „Ro­dzina”. Znajdziemy w nim opisy, różnorakie na­mysły o rodzinie. Ks. Edward pokazuje, jak naj­lepiej przygotować się do wigilii, tego jedynego dnia w roku, aby stać się w tej chwili pełną Bożo-ludzką rodziną.
  • Emilia Waśniowska w „rozmowie miesiąca” opowiada o zmaganiach z cierpieniem, bowiem i ono jest wpisane w nasze rodziny. Opowiada o swojej twórczości dla dzieci, o świętach. Warto przeczytać tę rozmowę, choć jest wy­jątkowo długa.
  • W wydaniu znajdziemy też opisy wydarzeń, które miały miejsce w ostatnich tygodniach w parafii lub z udziałem parafian.
  • Nie sposób nie wspomnieć, że to już prawie rok nie ma wśród nas naszego śp. kochanego proboszcza ks. Zygmunta Trybowskiego. Kie­dy 25 grudnia 2002 roku – w pierwsze święto Bożego Narodzenia o godzinie 18:15 – rozkoły­sały sie nasze parafialne dzwony, wielu z nas domyślało się powodu ich wołania. Dziś, kiedy stajemy nad pięknym pomnikiem na Jego grobie przy kościele parafialnym i patrzymy na pod­niesione ręce Zmartwychwstałego Pana przy­chodzą na myśl często powtarzane słowa: „Ducha nie gaście”, „Miłujcie czynem i prawdą”. Czasami też wydaje się, że przez to swoje odejście stał się nam bliższy.
  • Nie można też nie wspomnieć naszego pro­boszcza ks. Przemysława, którego posługa wśród nas zamknie się niebawem czasem peł­nego roku. Dużo to czy mało, aby coś powie­dzieć? Myślę, że w sam raz, że warto i trzeba. Jako parafianin cieszę się, że mam takiego Pro­boszcza. Szanuje wolę zmarłego ks. Zygmun­ta i z zapałem proboszcza młodszego ciałem, a i duchem idzie dalej. Uważnie wsłuchuje się w potrzeby parafian i zaskakuje nas coraz to no­wymi pomysłami. Trafione okazało się np. sprawowanie Eucharystii w dni powsze­dnie o 12.00, o czym mówił mi spotkany nie­dawno ponad 90-letni parafianin, który jest na niej prawie codziennie, czy teraz już stale spra­wowana Eucharystia w niedzielę o 20:00.
  • W bieżącym wydaniu jest zamieszczona tablica o naszym „chodzeniu do kościoła”. Warto pochylić sie nad liczbami i pomyśleć, co one nam mówią.
2003
2003
Wróć do spisu treści